Z Bornego Sulinowa do Kłomina jedziemy drogami o urozmaiconej nawierzchni - od asfaltu po drogi gruntowe, na szczęście pozbawione dłuższych piaszczystych odcinków. Po drodze rezerwat Diabelskie Pustacie z możliwością jego obserwacji z wieży widokowej. Po spacerze rowerowym po rozebranej bazie w Kłominie udajemy się nieco na północ i docieramy do starotorza rozebranej po II wojnie światowej linii kolejowej Czaplinek - Jastrowie. Jedziemy dość dobrą ścieżką poprowadzoną właśnie tą trasą i odwiedzając przylegające do niej pozostałości po Oflagu Gross Born docieramy do Nadarzyc skąd publiczną drogą docieramy do Bornego Sulinowa. Po drodze krótkie wypady w bok, na biwak nad Zalewami Nadarzyckimi w Nadarzycach oraz do punktu widokowego nad tymi samymi zalewami. Wycieczka w większości prowadzi przez lasy, jedynie od Kłomina do Nadarzyc nieco więcej otwartych widoków. Ze względu na fragment trasy pomiędzy Nadarzycami a Bornym (ruch samochodowy) unikałbym wyjazdu z dziećmi.