• 2022-07-04

    bzdecior

    Ruiny budynków pomiędzy polami soli po słoweńskiej stronie granicy.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Dolina rzeki Mirny poniżej.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Fragment wzdłuż winnicy
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Krótki postój w mieście poza oficjalnym szlakiem. Jak najwięcej takich dróg rowerowych życzyłbym nam wszystkim w Polsce :)
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Wenecka wieża w Piranie majaczy gdzieś na horyzoncie.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Słowenia raczej nie słynie z pięknych plaż, sporo wybrzeża jest wybetonowane, ale w upał to człowiek nie marzy o niczym innym niż o zejściu po tej drabince wprost do Adriatyku.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Tutaj w tradycyjny sposób pozyskuje się sól z wody morskiej. W tle - widoczny łagodny podjazd i pierwsze kilometry Parenzany po chorwackiej stronie.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Lokomotywa U-37, niegdyś ciągnąca wagony Parenzaną. Do zobaczenia przed dworcem w Koprze, praktycznie tuż przy trasie.
  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

    W przeciwieństwie od części włosko-słoweńskiej, Parenzana w Chorwacji to w zdecydowanej mierze droga szutrowa.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Finisz w Poreču (wł. Parenzo) - stąd dawniej nazwa kolejki wąskotorowej i obecnie szlaku rowerowego.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Tuż po przekroczeniu drogi szybkiego ruchu po raz pierwszy.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Kontenerowiec wpływający do jedynego portu w Słowenii, w Koprze.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Brak typowej plaży, ludzie wchodzą do wody prosto z trawki.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Groznjan - miasteczko, w którym dla większości mieszkańców język włoski jest językiem ojczystym. (szlak na drugim planie).
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Pomnik trufla
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Parenzana nie jest jednak szlakiem w 100% puszczonym wyłącznie w śladzie dawnej kolei, a więc odseparowana od ruchu drogowego. W terenie zabudowanym zdarzają się i takie sytuacje, że droga prowadzi przez... parking na tyłach zabudowań przemysłowych.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Ale potem sytuacja znowu się normuje. Dozwolony wyłącznie ruch rowerowy.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    A teraz tędy prowadzi wygodna ścieżka rowerowa
  • 2022-07-04

    bzdecior

    I kolejny wiadukt
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Ta rzeczka po prawej to kość niezgody pomiędzy Chorwatami, a Słoweńcami. Sami zerknijcie na mapę - widzicie, jak na jej przedłużeniu na Adriatyku dziwnie rozjeżdża się granica?
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Parenzana nie jest jednak szlakiem w 100% puszczonym wyłącznie w śladzie dawnej kolei, a więc odseparowana od ruchu drogowego. W terenie zabudowanym zdarzają się i takie sytuacje, że droga prowadzi przez... parking na tyłach zabudowań przemysłowych.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Tutaj rowerzysta nie ma żadnej wymówki, żeby jechać ulicą zamiast DDR ;)
  • 2022-07-04

    bzdecior

    I już widać Chorwację po drugiej stronie wody.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Jeden z nielicznych fragmentów na trasie, gdzie przez moment krajobrazy jakby wyjęte prosto z Polski.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Region słoweńskiego wybrzeża jest w dużej mierze dwujęzyczny, podobnie jak część chorwackiej Istrii, gdzie urzędowym jest również język włoski.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    W czasie upałów nie tylko rowerzyści szukają ochłody w tunelach.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Historyczne miasteczko Buje znajduje się poza szlakiem - wszak kolej sprzed ponad 100 lat nie dałaby rady wjechać na taką stomiznę ;)
  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

    Nawet w obszarze silnie zurbanizowanym, w sąsiedztwie autostrady, szlak wiedzie spokojnymi drogami.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Licznik na końcu tunelu.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Właściwy rower na właściwym miejscu. Dawna stacja kolejowa Triban (po włosku: Tribano).
  • 2022-07-04

    bzdecior

    TPC 45 - stuletni kamień milowy na trasie dawnej kolejki wąskotorowej. TPC = Trieste-Parenzo-Canfanaro
  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

    VINA KOPER
  • 2022-07-04

    bzdecior

    W czasie upałów nie tylko rowerzyści szukają ochłody w tunelach.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Wszystkie podjazdy na trasie są łagodne, nie przekraczają ~5% z prostej przyczyny - lokomotywy z poprzedniego wieku musiały być w stanie pod nie podjechać z całym składem.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    W sezonie jest pewien problem - taki sam jak choćby na promenadzie w Sopocie. Mnóstwo pieszych.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Ciekawostka. Jeszcze kilka lat temu w tym miejscu była zwykła droga
  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

    Autoportrecik
  • 2022-07-04

    bzdecior

    W niektórych miejscach szlak biegnie równolegle do asfaltu.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Właściwie przez całą drogę co rusz gdzieś na horyzoncie pojawia się sylwetka Vojaka (1401 m n.p.m.m) z charakterystyczną białą kulą na szczycie - najwyższy punkt na Istrii.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Jeden z kilku-kilkunastu tuneli na trasie.
  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

    Jeden z kilku wiaduktów, po których kiedyś sunął pociąg.
  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

    Ciekawostka - kilkaset metrów od startu Parenzany znajduje się palarnia kawy, znanej marki Illy.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Do pierwszego kilometra Parenzany da się dojechać również z centrum miasta, ale polecam zrobić to skoro świt, gdy ruch uliczny jest niewielki.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Odcinek włoski Parenzany jest króciutki i ograniczony do absolutnego minimum. Zrezygnowano z poprowadzenia szlaku zgodnie z jego początkiem historycznym od stacji kolejowej w Trieście, w zamian zdecydowano się go rozpocząć dopiero na rogatkach miasta. Jedziemy wzdłuż kanału, następnie za krzyżówką między domkami jednorodzinnymi, lekko pod górkę przez lasek i w zasadzie już witamy się ze Słowenią.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Start oficjalnego szlaku jest dość skromny.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Pierwsze bliskie spotkanie z Motovun, po zjeździe do dna doliny w Livade.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Motovun widziany z Parenzany.
  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

    Słowenia nie kojarzy nam się z typowo śródziemnomorskimi krajobrazami. A jednak ;) W tle widać cypelek z wieżą - to Piran. Parenzana tam jednak nas nie zaprowadzi.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Widok z trasy na ominięte szerokim łukiem historyczne centrum Izoli. W tle - Triest i włoskie wybrzeże, a na ostatnim planie jedno z piewszych pasm Dynarydów, ciągnących się przez cały Półwysep Bałkański, wzdłuż Adriatyku, aż po północną Albanię.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Tuż za włosko-słoweńskim znakiem granicznym.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Na odcinku słoweńskim, zanim wjedziemy do pierwszego miasta na trasie, ścieżka wiedzie wydzieloną drogą rowerową wzdłuż winiarni.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Na odcinku słoweńskim, zanim wjedziemy do pierwszego miasta na trasie, ścieżka wiedzie wydzieloną drogą rowerową wzdłuż winiarni.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    3 państwa na raz: pierwszy plan w Chorwacji, drugi plan to Słowenia, a na horyzoncie majaczą włoskie Alpy.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Oprtalj. Miasteczko znajduje się powyżej samej Parenazny, która wiedzie nieco poniżej, trawersując zbocza widoczne na zdjęciu w prawym górnym rogu.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Motovun wyraźnie góruje nad doliną rzeki Mirny, widoczną po lewej stronie.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Motovun to najbardziej znane ze wszystkich istryjskich miasteczek zbudowanych na szczycie wzniesienia.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Budynek dawnej stacji kolejowej, obecnie - dom mieszkalny.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Port w Trieście. Oficjalny szlak zaczyna się jednak na rogatkach miasta. Jeśli masz zamiar ruszyć latem, sugeruję zacząć wycieczkę możliwie wcześnie rano, żeby choć trochę uciec przed upałem.
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Turystów na dzień dobry wida się zdjęciem... wykolejonego 115 lat temu pociągu ;)
  • 2022-07-04

    bzdecior

  • 2022-07-04

    bzdecior

    Turystów na dzień dobry wida się zdjęciem... wykolejonego 115 lat temu pociągu ;)
  • 2022-07-04

    bzdecior

    Nawigacja ładnie wykrywa początek Ciclopedonale Parenzana.
  • 2022-07-03

    bzdecior

    Takie oto aubusy z przyczepką rowerową jeżdżą (jeździły?) za darmo, dowożąc turystów z jednego końca trasy na drugi.
  • 2022-07-03

    bzdecior

    Takie oto aubusy z przyczepką rowerową jeżdżą (jeździły?) za darmo, dowożąc turystów z jednego końca trasy na drugi.
Loading...
mobilna velomapa