Przyjemna, w większości asfaltowa pętelka. Asfalt dobrej jakości, jedzie się gładko. Dwa 1-2 km odcinki szutrowe, a w zasadzie piaszczyste. Pierwszy pomiędzy Jeruzalami a Świniarami (który pod koniec przechodzi na moment w kocie łby) i drugi za Niwiskami. Całość prowadzi drogami o raczej małym natężeniu ruchu, może poza fragmentem który leci drogą 696 na Mokobody. Po drodze atrakcji raczej niewiele, to zdecydowanie widokowa pętelka. Widoki na łąki, pola i lasy rozciągają się czasem aż po horyzont. Warto mieć ze sobą ślad GPX, bo oznaczenie w terenie jest tylko częściowo (chyba stare oznaczenia PTTK), potem pojawiają się nowe siedleckiego stowarzyszenia, ale tych nie udało mi się rozgryźć.