Szlak przyrodniczo przepiękny, ale totalnie nie nadaje się na inny rower niż MTB. Pierwsze 30km zaczynając od centrum Lęborka to totalna wyrypa po korzeniach i kamieniach. Do stanu trasy przyczynili się też leśnicy i ich ciężki sprzęt do wycinki drzew tworząc ogromne rowy, luźne piachy czy nasypy. Nie wspominając o przewalonych drzewach. Niemniej szlak jest przepiękny, ma w sobie prawie każdy element krajobrazu: lesnie ścieżki, wrzosowiska, pola, rzeki. Jednak tylko na MTB, na gravelach umęczyliśmy się strasznie.