Całkiem przyjemny szlak, jeśli odpowiednio się na niego nastawimy. Sporo szutru, ale wg mnie widoki po drodze rekompensują trudności. Plus ciekawe ruiny kościołów w Pagowie i Moczyłach. Najtrudniejszy moment to stromy zjazd przed A6 (jadąc w stronę Szczecina). Ale nie ma co demonizować, jak masz sprawne hamulce, każdy powinien dać radę. Jechałem na crossie, żona na miejskim, oboje z sakwami i żyjemy :)