Piękna zróżnicowana trasa. Byłem po sezonie w 2021 roku. Pusto, bardzo czyste jezioro, piękne pachnące lasy, miejscami spore górki i pagórki, których się tam nie spodziewałem. Jeden z ładniejszych szlaków jakimi jechałem.
Długość: 57.2 km
Suma podjazdów: 434 m
Suma zjazdów: 435 m
Maksymalna wysokość: 177 m n.p.m.
Minimalna wysokość: 129 m n.p.m.
Zdjęcia użytkowników
dodaj swoje zdjęcieSzlak "Wokół Wigier" im. A. Patli to szlak rowerowy o długości 57.2 km. Podczas trasy rowerzyści pokonają 434 m podjazdów i 435 m zjazdów. Najwyższy punkt szlaku jest na wysokości 177.0 m n.p.m.
Piękna zróżnicowana trasa. Byłem po sezonie w 2021 roku. Pusto, bardzo czyste jezioro, piękne pachnące lasy, miejscami spore górki i pagórki, których się tam nie spodziewałem. Jeden z ładniejszych szlaków jakimi jechałem.
Jeden z najpiękniejszych szlaków jakie jechałem. W pierwszej części prowadzi przez puszczę gdzie znajduje się Wigierski Park Narodowy. Gęste lasy, trochę singli, trochę kładek (niesamowita kładka przez okolice przeprawy przez Czarną Hańczę) i trochę górek robią super wstęp do drugiej części trasy, która zaczyna się w okolicach Gawrych Rudy. Jeszcze jest trochę lasów, ale już co jakiś czas pokazują się niesamowite widoki na położone lekko niżej Jezioro Wigry (polecam widok z Bindugi tuż przed przejazdem kolejki wąskotorowej). Po kilku kilometrach zaczyna się wieś Bryzgiel z kilkoma sklepami i dwoma godnymi polecenia restauracjami, choć mocno w weekendy zatłoczonymi. Tutaj też zaczyna się "widokowa" część trasy. Warto tutaj odwiedzić wieżę widokową w Krusznikach z której rozciąga się niesamowity widok na większość południowej części Wigier. Tutaj spotkamy już właściwie tylko dobrej jakości szutry (choć można wybrać alternatywną drogę asfaltową), które ciągną się serpentyną przez pagórkowaty teren. Warte odwiedzenia w tej części to plaża w Piaskach oraz gospodarstwa agroturystyczne (polecam Zacisze nad Wigrami - super domowe obiady, ale trzeba umówić się z właścicielką dzień wcześniej). Pod koniec trasy to oczywiście stały punkt programy "nadwigierskiego", czyli Pokamedulski Zespół Klasztorny w Wigrach. Poza odwiedzeniem klasztoru polecam w Wigrach zajechać na pierogi wigierskie i p. Teresy Biziewskiej (jak spytacie kogolwiek lokalnego, to Was na pewno pokieruje). Można się tam zaopatrzyć w regionalne wyroby jak mrowiska czy sękacze. Dalej to już końcówka trasy, która kończy się w Starym Folwarku pod Muzeum Jeziora Wigry, które na pewno warto odwiedzić. Polecam każdemu, aby przynajmniej raz w życiu ten szlak przejechał, a na pewno zakocha się w Suwalszczyźnie.
Cześć! Bardzo nam miło, że korzystasz z Velomapy. Serwis jest darmowy i dostępny dla wszystkich. Zdecydowanie chcielibyśmy żeby taki pozostał.
Jeżeli podoba ci się to co robimy i uważasz za pomocne to może rozważysz wsparcie finansowe projektu.