Szlak przejechany w zeszłym tygodniu w 95% (Białowieża - Cisowa Góra). Sam szlak piękny - 4 parki narodowe + suwalski krajobrazowy. Co charakterystyczne, szlak celowo omija większe miejscowości (top to Tykocin, Lipsk, Suraż). Oznacza to, że trzeba planować zakupy i jedzenie na/przy trasie. Po drodze masa kempingów, agro i spotów do spania na dziko. To był nasz pierwszy szlak z velomapa i była bardzo pomocna - jest super przejrzysta, natomiast ogromny mankament to brak skali. Można by też docelowo zaciągać spoty z wiatingu - to byłby sztos! I druga kwestia - przebieg szlaku na velomapie w paru miejscach jest inny niż ten na mapy.cz i w rzeczywistoście (zawsze to mapy.cz miały racje). Wymaga to pilnej poprawki, bo wprowadza często w błąd. Mowa o odcinkach m.in. Suraż - Turośń, Jaminy - Bartniki, Rudawka - Mikaszówka.