Jestem mile zaskoczony tym szlakiem. Nie spotkamy tam może wielu atrakcji, bo jest to raczej szlak widokowy, ale osoby szukające ciszy, spokoju i ucieczki od zgiełku miasta i samochodów, na pewno będą zadowoleni. Po prostu mazowiecki, nadwiślański krajobraz w pigułce, z dominującymi wszędzie wierzbami. Asfaltowe odcinki o w zasadzie zerowym ruchu samochodowym, przeplatają się z całkiem wygodnym szutrem. Sporo odcinków można też pokonać jadąc bezpośrednio po wale, ale miejscami jest on dość zarośnięty, więc może być trudno. I to chyba jedyny minus tego szlaku, że nie jest on na całej długości poprowadzony wałami, które aż się proszą o wykorzystanie ich w ten sposób. Szczerze polecam.